Fotoesej: Krzyże bruśnieńskie

Fotoesej: Krzyże bruśnieńskie

Historia wyryta w kamieniu

Wśród lasów Roztocza Wschodniego, nieopodal granicy polsko-ukraińskiej, znajduje się ukryte miejsc pamięci – opuszczony cmentarz greckokatolicki w Starym Bruśnie. To pozostałość po dawnej wsi, która zniknęła z mapy w burzliwych latach powojennych. Współcześnie nekropolia, ukryta wśród drzew, stanowi świadectwo przeszłości wielokulturowej II Rzeczpospolitej.

Wieś, której już nie ma

Stare Brusno istniało od co najmniej XVI wieku i było zamieszkana głównie przez ludność ukraińską. Region słynął z kamieniarstwa – mieszkańcy wsi zajmowali się obróbką piaskowca i wapienia, produkując m.in. żarna, kapliczki, przydrożne krzyże oraz nagrobki. Tzw. krzyże bruśnieńskie trafiały nie tylko na okoliczne cmentarze, ale również do Lwowa na cmentarz Łyczakowski. Wieś została zniszczona 21 września 1945 roku podczas akcji Wojska Polskiego wymierzonej w UPA. Ocalałych mieszkańców wysiedlono do ZSRR, a w ramach Akcji „Wisła” także na ziemie odzyskane. Po tych wydarzeniach Stare Brusno przestało istnieć.

Cmentarz greckokatolicki

Pozostałością po wsi jest m.in. cmentarz greckokatolicki, który funkcjonował od XVIII wieku do lat 40. XX wieku. Nekropolia ma powierzchnię około 0,25 hektara i zawiera około 300 nagrobków, głównie w postaci kamiennych krzyży.

Najstarsze zachowane krzyże pochodzą z końca XVIII wieku. Wyróżniają się lokalnym stylem, zwanym bruśnieńskim: proste formy, płaskorzeźby, motywy roślinne i religijne. Głównie są opatrzone napisami cyrylicą. Większość z nich wykonali lokalni rzemieślnicy – kamieniarze samoucy.

Wśród drzew dostrzec można także resztki fundamentów cerkwi pw. św. Paraskewii, wzniesionej w 1906 roku i zniszczonej po II wojnie światowej.

Współcześnie cmentarz i okolica zarasta lasem. Z każdym rokiem krzyże bruśnieńskie coraz trudniej opierają się przyrodzie, która z właściwą sobie cierpliwością odzyskuje ziemię po dawnych osadnikach…

Poprzednie Roztoczański Festiwal Biegowy (27-29 czerwca 2025 r.)
Następne Urban Highline Festival 2025

Leave a comment